Rząd zdementował nowe pogłoski, że planuje po raz kolejny wprowadzić podatek od pustostanów. W mediach nie ucichło, mimo ostatnich komentarzy Jarosława Kaczyńskiego o „dużym podatku” od pustych mieszkań, który – jak powiedział – będzie potrzebny, jeśli będzie to konieczne. Według „Rzeczpospolitej” rząd planował wprowadzenie podatku od pustych mieszkań. Według „Rzeczpospolitej” za pobieranie tej daniny miałoby odpowiadać Ministerstwo Majątku Państwa, a do jej płacenia zobowiązany byłby każdy, kto nabył więcej niż 5 wolnych mieszkań w celach spekulacyjnych (i nie planował w nich mieszkać ani ich wynajmować). Ministerstwo zdementowało jednak te doniesienia, stwierdzając, że nie pracuje nad takim podatkiem.
Wygląda na to, że właściciele kilku mieszkań mogą odetchnąć z ulgą – fake news okazał się nieprawdziwy. To nie pierwszy raz, kiedy Rz publikuje niezweryfikowane informacje o podatku od pustych mieszkań. W maju 2022 r. gazeta opublikowała podobną wiadomość, z tym że wówczas nad podatkiem miałyby pracować wspólnie Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwo Finansów. Podatek miałby być płacony od trzech lub więcej nieużywanych wówczas lokali, ale i te doniesienia rząd zdementował. Jak podał tvn24.pl, premier Mateusz Morawiecki stwierdził w maju, że nie pracujemy nad podatkiem od pustych mieszkań, ale zastanawiamy się, co zrobić z firmami, funduszami, które kupują 100, 500, czy 1000 mieszkań.
Według Głównego Urzędu Statystycznego jeszcze kilka miesięcy temu aż 11% wszystkich mieszkań w Polsce stanowiły pustostany, co oznacza, że albo zostały zakupione z zamiarem odsprzedania ich po wyższej cenie, albo były to lokale na wynajem, które z takich czy innych powodów nigdy nie zostały wystawione na sprzedaż. Jak przyznał rząd pod koniec ubiegłego roku, z tak wysokim wskaźnikiem pustostanów jest oczywiście problem.
Jarosław Kaczyński, szef Prawa i Sprawiedliwości, poruszył w ubiegłym tygodniu na spotkaniu z wyborcami w Ostródzie sprawę pustostanów. W ostatnim czasie powróciła ona do mediów za sprawą jego wypowiedzi. Podczas spotkania z wyborcami w Ostródzie w ubiegłym tygodniu Kaczyński poruszył kwestię pustostanów. Duża część nowych mieszkań wybudowanych w tym roku zostanie wykorzystana jako lokata kapitału, co oznacza, że pozostaną one puste – powiedział. Trzeba sobie z tym poradzić. Pojawia się pytanie, czy mieszkania powinny być opodatkowane, jeśli nie są wynajmowane. 'Nie chce się ich wynajmować, więc trzeba będzie zapłacić od nich znaczący podatek’ – powiedział Kaczyński, cytowany przez PAP.