Decyzją sądu, 34-letni mężczyzna z Włocławka został umieszczony pod aresztem tymczasowym. W centrum miasta, mężczyzna ten zaatakował nieznajomą kobietę i skonfiskował jej telefon komórkowy.
Napad zgłosiły do służb policyjnych dwie kobiety, które nocą z soboty na niedzielę (16/17.12) spacerowały ulicami Włocławka. Bez ostrzeżenia zostały one zaczepione przez nieznajomego mężczyznę, który szybko stał się agresywny wobec jednej z nich.
Agresor użył siły fizycznej wobec kobiety, po czym skradziony telefon w rękach szybko się oddalił od miejsca zdarzenia.
Chociaż próbował uciec, nie dotarł daleko. Policjanci zostali szybko powiadomieni o incydencie i natychmiast skierowani na miejsce zdarzenia.
Policja, dysponując dokładnym rysopisem sprawcy, szybko zidentyfikowała i zatrzymała 34-letniego napastnika. W trakcie aresztowania w jego posiadaniu znajdował się skradziony telefon komórkowy.
Na miejscu zdarzenia okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Został przetransportowany na komendę, gdzie musiał spędzić czas na trzeźwieniu. Testy wykazały, że miał 1,3 promila alkoholu we krwi.
Po wytrzeźwieniu, policjanci doprowadzili go do prokuratury, gdzie wysłuchał zarzutów. Sąd podjął decyzję o zastosowaniu aresztu tymczasowego wobec podejrzanego.
Mężczyźnie może grozić surowa kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności za swoje czyny.