Nadzieja na poprawę sytuacji przy ul. Piekarskiej, która jest nieprzejezdna od kilku tygodni, rośnie. Zarządca nieruchomości podjął kroki w celu zabezpieczenia budynku i przeprowadzenia jego częściowej rozbiórki – podał do wiadomości nadzór budowlany.
Mniej więcej miesiąc temu, nadproże okna na drugim piętrze kamienicy przy ul. Piekarskiej 11 (między Królewiecką a 3 Maja), która została wyłączona z użytkowania, zawaliło się. Na chodnik i jezdnię spadły cegły i deski. Nikt nie ucierpiał w wyniku tego incydentu.
Od tamtej pory, z powodu obawy o możliwe zawalenie się budynku, zmieniono organizację ruchu na ul. Piekarskiej, zarówno po stronie ul. 3 Maja, jak i po przeciwnych stronach. Ulica jest zamknięta w miejscu, gdzie znajduje się kamienica w złym stanie. Ruch pojazdów umożliwiono w obu kierunkach na trasie, która do tej pory była jednokierunkowa. Dodatkowo, na odcinku od Królewieckiej postawiono zakaz parkowania, który jest stale monitorowany przez patrol straży miejskiej. Kierowcy, którzy nie przestrzegają zakazu, otrzymują mandaty.
Mieszkańcy dwóch kamienic przy ul. Piekarskiej są teraz w trudnej sytuacji – nie mogą parkować swoich samochodów na ulicy ani wjeżdżać na swój teren. Na odcinku budynków pod numerami 8 i 10 ustawiono bramki uniemożliwiające dostęp do dwóch nieruchomości. Mieszkańcy nie mogą korzystać z własnego wjazdu i wyjazdu z posesji samochodem, a także nie mają możliwości parkowania na ulicy z powodu obowiązującego zakazu oraz ryzyka otrzymania mandatu.
Paweł Żyżelewicz, dyrektor Wydziału dróg, transportu zbiorowego i energii w ratuszu, komentując tę sytuację, wskazał na konieczność cierpliwości ze strony mieszkańców. Jego zdaniem, priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców i uniknięcie ryzyka związanego z ich zdrowiem i życiem. Wszystkie decyzje dotyczące dalszych działań zależą od wniosków Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz zarządcy nieruchomości. Gdy tylko będzie możliwe, ruch na ulicy Piekarskiej wróci do normy.
Zarządca nieruchomości już sporządził specjalistyczny raport, w którym określono działania do podjęcia. Przewiduje on zabezpieczenie budynku i jego częściową rozbiórkę. Według informacji, które otrzymaliśmy, te działania mają rozpocząć się jeszcze w tym tygodniu – powiedział Cezary Tumiński. Jednakże, stan budynku jest bardzo zły, a wewnątrz wszystko się wali, więc nie będzie to prosta operacja – dodał.
LZWN planuje zabezpieczyć kamienicę, ale twierdzi, że jego upoważnienie do zarządzania budynkiem wygasło, ponieważ właściciel kamienicy zniknął, a z ewentualnymi spadkobiercami nie ma kontaktu.