Policja musiała interweniować na nowo wybudowanym rondzie w Włocławku podczas godzin szczytu

10 marca, poniedziałek, miał być dniem, w którym kierowcy rozpoczną testowanie nowego ronda w Włocławku i przyzwyczajają się do zmienionej organizacji ruchu. Sytuacja jednak okazała się bardziej złożona, niż przewidywano. W trakcie dnia doszło do zamieszania, a punktem kulminacyjnym było wezwanie policji do kierowania ruchem w godzinach szczytowych.

Rankiem panował optymizm, a kierowcy zdawali sobie radzić całkiem dobrze z nową organizacją ruchu. Pomimo pewnych błędów, jak choćby kierowca ignorujący rondo i jadący tak, jakby nie istniało, większość osób dostosowała się do nowych zasad. Szczególne problemy pojawiły się na ulicy Wyszyńskiego, gdzie kierowcy mieli problem z włączeniem się do ruchu, co prowadziło do korków.

O sytuacji stało się alarmująco gorsza po południu, gdy doszło do paraliżu centrum miasta w godzinach szczytu. Korki powstały również na Placu Wolności, Wojska Polskiego i Cygankę, a mapy Google pokazywały czerwone obszary, symbolizujące zatory drogowe. Kierowcy byli zmuszeni do oczekiwania w długich kolejkach, a ich frustracja rosła.

Około 16:00 policja musiała interweniować, aby ręcznie kierować ruchem i próbować rozwiązać problem z korkami. Młodszy aspirant Tomasz Tomaszewski z policji we Włocławku potwierdził tę informację, mówiąc że „Policjanci ruchu drogowego kierowali ruchem ze względu na duże natężenie ruchu w rejonie ronda”.

Ta sytuacja stała się symbolicznym zakończeniem dnia – jeżeli już pierwszego dnia po wprowadzeniu nowego ronda konieczna jest interwencja policji, może to wskazywać, że rozwiązanie nie działa tak, jak przewidywano.

Eksperci podkreślają, że każda zmiana organizacji ruchu wymaga czasu na adaptację kierowców. Jednak chaos, jaki panował tego poniedziałku rodzi pytania: czy to tylko kwestia adaptacji, czy może samo rondo nie jest przystosowane do obsłużenia tak dużego natężenia ruchu? Miasto zapowiada testowanie nowego rozwiązania przez miesiąc. Jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie, możliwe będzie powrót do poprzedniej organizacji ruchu.