Osiedle Zazamcze we Włocławku na celowniku nieznajomych: mieszkańcy ostrzegają przed niepokojącymi wizytami

Na osiedlu Zazamcze, położonym we Włocławku, coraz większa liczba mieszkańców jest w stanie podwyższonej czujności. Wynika to z faktu, iż jedna z lokatorek zdecydowała się upublicznić informacje o niepokojących wizytach nieznanych osób.

Ta mieszkanka Zazamcza ostrzega swoich sąsiadów przed grupą mężczyzn, którzy rzekomo przechadzają się po klatkach schodowych, a nawet próbują wtargnąć do poszczególnych mieszkań. Według jej relacji, tacy intruzi chwytają za drzwiowe klamki, wprowadzając się jako bezdomni i prosząc o pomoc w postaci jedzenia czy napojów. Zdarzało się nawet, że usiłowali dostać się do środka domu. W jednym przypadku tak próbował postąpić mężczyzna, który bez zaproszenia wszedł do mieszkania jednej z sąsiadek, prosił o kawę.

Nieproszeni goście wydają się kierować swoje działania przede wszystkim ku starszym kobietom mieszkającym samotnie. – Często są to samotne osoby starsze, warto ich ostrzec – podkreśla kobieta, która zdecydowała się na odkrycie tego problemu.

Z jej zgłoszenia wynika, że do niepokojących incydentów dochodziło w kilku miejscach: bloku przy ulicy Budowlanych 8 oraz mieszkań przy ulicach Hutnicza 6 i Chemików 15. Z relacji wynika, że podejrzani mężczyźni najprawdopodobniej przechodzą od drzwi do drzwi, usiłując wejść bez zaproszenia. Nie jest pewne, czy ich jedynym celem jest zdobycie posiłku.

– Na początku tygodnia ktoś łapał za klamki w moim bloku. Potem słyszałam podobne historie od sąsiadki z Hutniczej – zdradza kobieta, która rozmawiała na ten temat z innymi lokatorkami. Według relacji mieszkańców, od około tygodnia po osiedlu porusza się dwóch lub trzech mężczyzn, którzy wydają się szczególnie zainteresowani mieszkaniami zamieszkiwanymi przez samotne kobiety.

Autorka zgłoszenia szczególnie podkreśla, że jej celem nie jest wywoływanie paniki. Chce jednak uświadomić sąsiadów – zwłaszcza tych starszych – aby zachowywali większą czujność. – Sąsiadki mówiły, że jak ktoś otwiera drzwi, to mężczyzna od razu się przedstawia jako bezdomny i próbuje wejść do środka. To niebezpieczne. Lepiej o tym mówić, zanim komuś stanie się krzywda – ostrzega. Pragnie również, aby dzięki upublicznieniu informacji na ten temat, więcej osób zachowało ostrożność.