Załoga włocławskiej policji miała pełne ręce roboty podczas ostatniego weekendu. Wśród zatrzymanych znalazł się zarówno jeden nietrzeźwy kierowca pojazdu mechanicznego, jak i ośmiu rowerzystów, którzy również prowadzili swoje jednoślady pod wpływem alkoholu. Dodatkowo, trójka kierowców została pozbawiona praw jazdy w wyniku nadmiernej prędkości na terenie zabudowanym.
Pierwszy incydent miał miejsce w sobotę 17.02, krótko po północy, na ulicy Żytniej we Włocławku. Policjanci z patrolu drogówki przeprowadzili kontrolę trzeźwości 63-letniego mężczyzny kierującego fordem, który okazał się być nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 1,7 promila alkoholu.
Na terenie powiatu włocławskiego zatrzymano także ośmiu rowerzystów, którzy poruszali się po drogach w stanie nietrzeźwości. Każdy z nich musiał zapłacić mandat karny w wysokości 2 500 złotych. Wszyscy zatrzymani cykliści mieli więcej niż 0,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Najbardziej nietrzeźwym z nich był 64-letni mężczyzna z miejscowości Śmiłowice (gm. Choceń), u którego badanie wykazało prawie 2,2 promila alkoholu.
Niestety, nadmierna prędkość również była problemem podczas weekendu. Tym razem trzech kierowców straciło swe uprawnienia do kierowania pojazdami na okres trzech miesięcy. Wszystko to za jazdę z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym na DK62 pomiędzy Płockiem a Włocławkiem w niedzielę 18.02. Kierowca daewoo przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h, kierujący peugeotem pojechał o 53 km/h szybciej niż pozwalały na to przepisy, natomiast trzeci z nich, prowadzący bmw, przekroczył prędkość o 55 km/h.