Analiza najbardziej zatłoczonych ulic we Włocławku podczas godzin szczytu

Włocławek nie jest wyjątkiem, gdy mówimy o miastach, w których poranne i popołudniowe godziny szczytu przynoszą ze sobą wyzwania dla kierowców. Gdy miasto rozpoczyna swój codzienny bieg, a jego mieszkańcy udają się do pracy, szkoły czy na zakupy, pojazdy zaczynają gęsto pokrywać miejskie ulice. Sytuację jeszcze bardziej komplikują autobusy komunikacji miejskiej oraz liczba pieszych. Wszystko to razem składa się na typowy dla dużych miast obraz zatorów drogowych.

Aż do utraty tchu ruch drogowy w mieście wzrasta szczególnie między 7:00 a 8:00 rano. Nie inaczej jest po południu, kiedy od 14:00 do 16:00 wiele ulic niemalże zamiera w miejscu. Dane z Google Maps potwierdzają, że to właśnie w tych godzinach niektóre obszary miasta są szczególnie zatłoczone.

Podczas godzin szczytu jedną z najbardziej zapchanych ulic we Włocławku jest Kapitulna – zwłaszcza jej odcinek od skrzyżowania z Okrzei. Ruch na tym obszarze jest często powolniejszy, a pojazdy tworzą długie kolumny, szczególnie gdy próbują dołączyć do ruchu z bocznych ulic. Inny problematyczny punkt to miejsce, gdzie Wronia krzyżuje się z Okrzei. Tutaj ruch jest bardzo wolny zarówno o poranku, jak i po południu.

Przy skrzyżowaniu Lipnowskiej z Grodzką warto zachować ekstra cierpliwość, gdyż kierowcy często muszą zwolnić, zanim będą mogli kontynuować jazdę. Podobnie jest na trasie przez Wieniecką i Hutniczą, zwłaszcza podczas momentów gdy na przejeździe kolejowym zapalają się czerwone światła. Opuszczony szlaban może oznaczać długie minuty postojów w miejscu, co powoduje korki.

Ulica Wyszyńskiego często jest zapchana podczas godzin szczytu, ponieważ wielu kierowców wybiera tę drogę do przejazdu przez most na Wiśle. Na takie same problemy natrafimy również na Brzeskiej czy Wojska Polskiego. Centrum miasta, zwłaszcza okolice Placu Wolności, ulicy Warszawskiej czy Alei Chopina, również nie odstaje – tam ruch jest intensywny od poranka do popołudnia.

Na rondzie przy stopniu wodnym, na skrzyżowaniu Płockiej, alei Kazimierza Wielkiego i drogi krajowej 67, wolniejszy ruch jest raczej regułą niż wyjątkiem. Wyjątkowo trudno jest tam o płynny ruch, zwłaszcza podczas godzin szczytu, gdy lokalny ruch miesza się z ruchem krajowym. Kolejnym miejscem często zatłoczonym jest Okrzei przy rondzie koło McDonald’s.