Kiedy młody mężczyzna, mający zaledwie osiemnaście lat, poruszający się swoim samochodem, dostrzegł na trawniku leżącą dziewczynę, nie wahając się ani chwili postanowił zatrzymać swój pojazd. Udzielił pomocy i wezwał odpowiednie służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Dzięki swojemu odpowiedzialnemu postępowaniu, zasłużył na wyjątkowe uznanie i stał się wzorem do naśladowania.
Cała sytuacja miała miejsce wczoraj na ulicy Kruszwickiej, położonej w miejscowości Radziejów. Właśnie tamtędy jechał Olaf Braszkiewicz, który dostrzegł leżącą na trawniku osobę. Niezwłocznie zareagował – zatrzymał auto, wysiadł i podszedł, aby sprawdzić co się stało. Okazało się, że jest to 15-letnia dziewczyna, która straciła przytomność, kierując się do szkoły, i upadła. Olaf nie tylko zadbał o jej bezpieczeństwo, ale również zaalarmował służby ratownicze, dzwoniąc pod numer 112.
Niedługo po zgłoszeniu na miejscu pojawili się profesjonalni ratownicy medyczni oraz funkcjonariusze policji. Zajęli się oni stanem zdrowia dziewczyny, która następnie została przetransportowana do szpitala na dokładne badania. Policja natomiast podjęła działania w kierunku powiadomienia o całej sytuacji matki nieprzytomnej.
Wszystko to pokazuje, jak ważne jest posiadanie empatii oraz chęci niesienia pomocy innym w potrzebie. Tego dnia Olaf Braszkiewicz, uczęszczający do IV klasy Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Łokietka w Radziejowie, udowodnił, że posiada te cenne cechy. Jego postępowanie zasługuje na wyjątkowe uznanie i jest godne naśladowania.