Na osiedlu Kazimierza Wielkiego w ostatnim czasie miało miejsce zdarzenie, które nie tylko wywołało zaniepokojenie, ale i pobudziło ciekawość. Na miejscu zauważono wiele radiowozów, ślady pościgu oraz uszkodzoną barierkę. Czy wiesz, co tam się stało?
Wieczorem 13 lutego, w czwartek, na osiedlu Kazimierza Wielkiego miała miejsce intensywna akcja policji. Zaskoczeni mieszkańcy obserwowali kilka radiowozów na ulicy Krętej – zarówno te oznakowane, jak i te bez oznaczeń. Widok ten wywołał falę spekulacji dotyczących tego, co mogło się tam wydarzyć.
Informacje o pościgu i uszkodzonej barierce szybko zaczęły krążyć w mediach społecznościowych dzięki relacjom świadków. Według nich, całe zdarzenie mogło mieć swoje zakończenie blisko garaży. Jeden z mieszkańców twierdził, że prawdopodobnie ktoś uciekał przed policją i zatrzymał się na barierkach obok garaży, co skutkowało ich lekkim uszkodzeniem.
Ale spekulacje nie ograniczały się tylko do tego. Inni mieszkańcy zaczęli dyskutować o możliwości, że za tak dużą liczbą radiowozów musi kryć się coś poważniejszego. Nasuwano nawet przypuszczenia, że uciekinier mógł mieć coś na pokładzie swojego samochodu.
Portal DD skontaktował się z policją, aby uzyskać więcej informacji na ten temat. Sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku poinformował, że śledztwo jest w toku, a sprawa dotyczy przestępstwa przeciwko mieniu. Kradzieże, włamania, oszustwa, zniszczenie mienia czy paserstwo – wszystko to wchodzi w skład przestępstw przeciwko mieniu.
Z naszych źródeł wynika, że sprawa może dotyczyć kradzieży samochodu. Dodatkowo, kierowca próbujący uciec przed policją był pijany. Na chwilę obecną nie ma jeszcze pewności, czy sprawca został złapany.